ja tak Wam powiem, że się dzisiaj bardzo pozytywnie zaskoczyłem myślałem, że pod tylnym zderzakiem wyjdzie prawda po jakimś strzale, a tam nic nie ruszone
Teraz już wiem, że miała lekko puknięty lewy przód, prawe drzwi, które i tak wymienię w tym miesiącu przy okazji malowania i tylny zderzak nie jest składana z 3 różnych
w tym roku na pewno nic jak by za rok wypalił saab to było by super, ale jest też opcja, że się w końcu zdecydujemy z Marzenką na ślub i pieniądze zamiast się mnożyć na auto to pójdą w "grunt"