Marka i model: Fiat Barchetta Pojemność silnika: 1747 Rok produkcji: 1996 Kolor: Czarny
Zawieszenie: aktualnie seria, w pokoju już czekają ap springs -50/-45
Koła (opony/felgi): opony czarne felgi z alfy
Styling zewnętrzny: dokładka z modelu naxos
Wnętrze: czarna skóra z węża
Audio: jest
Re: pankrzysiowa barka
Napisane: 11-mar-2010 16:47
przez pankrzys
mam dylemat, czy robić blacharkę przed sprzedażą, czy sprzedać taką poobijaną tylko taniej
Re: pankrzysiowa barka
Napisane: 11-mar-2010 17:45
przez The_Saint
Najpierw ja przerejestruj
Re: pankrzysiowa barka
Napisane: 11-mar-2010 18:07
przez pankrzys
jest przerejestrowana na mnie od lipca
no i w takim stanie, to pewnie max 10tys dostane...
Re: pankrzysiowa barka
Napisane: 06-kwi-2010 19:44
przez pankrzys
barka już brody dostaje od czekania na lakierowanie
Re: pankrzysiowa barka
Napisane: 08-kwi-2010 07:38
przez F1_Ruda
Jak masz dylemat to nie sprzedawaj
Re: pankrzysiowa barka
Napisane: 11-maja-2010 22:19
przez STEFANO
no i juz po barce-poszla na dawce na ćwiary...
a tu ASO-skarpety , byl jeszcze ASO-kamien-grzechotka ale poooolecial
Re: pankrzysiowa barka
Napisane: 11-maja-2010 22:25
przez salem
a te gogle to na narty czy do nurkowania ???
Re: pankrzysiowa barka
Napisane: 11-maja-2010 22:30
przez STEFANO
twarzowe
Re: pankrzysiowa barka
Napisane: 11-maja-2010 22:51
przez pankrzys
ja tak Wam powiem, że się dzisiaj bardzo pozytywnie zaskoczyłem myślałem, że pod tylnym zderzakiem wyjdzie prawda po jakimś strzale, a tam nic nie ruszone
Teraz już wiem, że miała lekko puknięty lewy przód, prawe drzwi, które i tak wymienię w tym miesiącu przy okazji malowania i tylny zderzak nie jest składana z 3 różnych
Re: pankrzysiowa barka
Napisane: 11-maja-2010 22:54
przez pankrzys
a google muszą być, kumplowi kiedyś pękła tarcza i przyjął na oko
Re: pankrzysiowa barka
Napisane: 12-maja-2010 07:08
przez odyn44
a co znowu w niej tworzysz?
Re: pankrzysiowa barka
Napisane: 12-maja-2010 08:06
przez salem
odyn44 napisał(a):a co znowu w niej tworzysz?
zbija mase
Re: pankrzysiowa barka
Napisane: 12-maja-2010 08:57
przez pankrzys
trzeba uporządkować parę bzdetów przed malowaniem
Re: pankrzysiowa barka
Napisane: 11-cze-2010 18:51
przez pankrzys
dzięki McKovalowi barka dostanie "nową" nie pękniętą szybkę :mrgreen: za co zajebiste dzięki :faja:
Kupiłem nową uszczelkę pokrywy zaworów
A pokrywa idzie na spawanie trefnego narożnika Ogólnie auto po tych zabiegach ma iść do lakiernika, ale nie wyobrażam sobie jazdy tramwajem w te upały
Re: pankrzysiowa barka
Napisane: 11-cze-2010 21:57
przez Maori
Krzyś - walcz
Re: pankrzysiowa barka
Napisane: 31-lip-2010 14:41
przez pankrzys
Tytuł zdjęcia, mam dylemat...
W aucie ostatnio wymieniłem tylną szybę ( wielkie dzięki dla McKovala ) I palnik od xenonów, tu dzieki dla Stefana, za poratowanie na szybko
Re: pankrzysiowa barka
Napisane: 31-lip-2010 17:02
przez Maori
A jaki dylemat? Trzeba po prostu zapomnieć o głupim pomyśle kombi
Re: pankrzysiowa barka
Napisane: 31-lip-2010 17:19
przez pankrzys
nie no z tym kombi to żart, ale na ten rok to coś taniego na gazie chyba będzie
Re: pankrzysiowa barka
Napisane: 15-lis-2010 22:27
przez pankrzys
sprzedana.... Agusi z b.pl
Re: pankrzysiowa barka
Napisane: 15-lis-2010 23:29
przez pankrzys
no wiadomka, że blaszka zostaje u mnie
Re: pankrzysiowa barka
Napisane: 16-lis-2010 10:08
przez The_Saint
Najważniejsze, że sprzedana i jest kasa na kolejne plany
Re: pankrzysiowa barka
Napisane: 16-lis-2010 11:49
przez pankrzys
w tym roku na pewno nic jak by za rok wypalił saab to było by super, ale jest też opcja, że się w końcu zdecydujemy z Marzenką na ślub i pieniądze zamiast się mnożyć na auto to pójdą w "grunt"
póki co jeszcze mi się nie spieszy
Re: pankrzysiowa barka
Napisane: 16-lis-2010 17:01
przez pankrzys
kurcze no niby już by wypadało się wynieść od rodziców
Re: pankrzysiowa barka
Napisane: 16-lis-2010 18:23
przez The_Saint
pankrzys napisał(a):kurcze no niby już by wypadało się wynieść od rodziców